czwartek, 10 marca 2011

Jak nakarmić chłopa pracującego- w dzień 40 męczenników ;)


Tego posta dedykuję mojemu mężowi-najbardziej zapracowanemu "męczennikowi" w dniu jego święta.

Kochanie :) smacznego !!!!


Z prawej przysmak nr.1 - czyli ruskie :) przepisu nie podaję, każdy potrafi, robię tylko Wam smaka :)





Z lewej ulubiona zupa Stefana- kartoflanka na kościach :)

Wrzucam do garnka 2 kości schabowe, gotuję, aż mięso odejdzie. Wywar doprawiam solą, pieprzem, dodaję listek laurowy, 2 ząbki czosnku, cebulę, kostkę rosołową, wrzucam jarzyny pokrojone w kostkę z przewagą ziemniaków, dodaję szczyptę majeranku, suszonej pietruszki i czego tam nie mam jeszcze.....gotuję razem około pół godziny- zagaszone zaciągam 2 łyżkami śmietany .
Zupa smakuje ze świeżym chlebem, solo obowiązkowo  z kielichem krupniku ;) na dobre trawienie

1 komentarz:

  1. Podła...
    Dla Stefana najlepsze życzenia z okazji Jego święta ;-)

    OdpowiedzUsuń