sobota, 26 marca 2011

Niezdrowe jedzenie ;)

No więc tak :)

Nalewamy do gara około 4 litry wody, wrzucamy tam porcję rosołową, liść laurowy , kilka ząbków czosnku, mogą być ze 2 prawdziwki ( ja mam mrożone) ,jakieś jarzyny, przyprawy różne, sporo majeranku garść suszonej pietruszki itp....gotujemy to, aż zacznie smacznie pachnieć . Zaciągamy rozmieszaną mąką ( może być pół na pół z razową) i dodajemy do smaku 3-4 łyżki octu. Gasimy.

Na patelni obok smażymy pokrojoną w kosteczkę słoninkę, dodajemy cebulkę i kawałki kiełbasy ( nie plasterki-trochę większe) Jak już się to wszystko dobrze podsmaży-wrzucamy do gara z zupą. Na koniec dodajemy ze 3 łychy śmietany. Pachnie aż na zewnątrz domu :)


Drugą potrawę dopiero mam zamiar zrobić - fotki nie będzie :)

Gotuję ryż na sypko ( około 2- 4 torebek) 

gorący układam na dno półmiska


na to wykładam usmażone warzywa na patelnię ( doprawione) 


a na to....to samo co do żurku powyżej ( czyli słoninka w kosteczkę, cebula, kawały kiełbasy) 


Danie błyskawiczne, zawsze się udaje...no chyba, że przesolimy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz